Menu
Gildia Pióra na Patronite

Dźwięki lipcowej nocy

Dzisiejszej nocy o trzeciej obudziły mnie koty
Walczące wrzaskiem o terytorium i ścieżki
Na których gaszą pisk myszy i ptasie ćwiry

W lutym śpiewy kotów są zupełnie inne
Przypominają kwilenie niemowląt
Tak nawołują się panowie i panie
Kiedy nuty w gardła kładzie im miłość

A kiedy przyszedłem przed północą do sypialni
Melodią czuła było mi twoje chrapanie
Poszłaś spać chwilę wcześniej
Poprowadzona spokojem uczciwością
Pracowitego długiego dnia
Błogością lampki czerwonego wina
Zachwycona neonem świetlika
Który przytulił się do twoich piersi

Dzisiejszy dzień dźwiękami instrumentów perkusyjnych
Wciąż słyszę werble słoików mytych
Do których marszowo raz za razem
Wlewamy sok z malin i porzeczek
Przez otwarte drzwi na nasz słynny
Północny balkon
Słyszymy punk ulewnych deszczów
Festiwal tej muzyki
Trwa w najlepsze od maja

297 721 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!