Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ostatni taniec

Dzisiaj wieczór wybrał dla nocy czarną suknię.
Skrzypce złożył w jej dłoniach czekając melodii,
co nutą potrafi w sercach rzeźbić jak dłutem,
rodząc dźwięki, których kochankowie są głodni.

Spójrz, to my, roztańczeni w jej gwiezdnych objęciach,
spleceni w jedno lekkością walców wiedeńskich.
Usta na ustach nieśmiało drgają z przejęcia,
ciała w rytm nocy tańczą w uniesieniach pierwszych.

Tangiem zafascynowani w fałdach pościeli,
kroków namiętności uczymy się od nowa.
Gdzieś tutaj pieśń miłości urywa się nagle...
Zostaliśmy sami jak klucze wiolinowe…

Skrzypaczko smutna, już czarnym zdartym swym gardłem
imion naszych nie wyśpiewasz ni nie wypowiesz...

16 930 wyświetleń
143 teksty
58 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!