niezmierzone są pragnienia
ślady snów
o jak bardzo wiatrem
chciał być chłopak
tuląc wieczorem marzenie
i z nim świt witając
jak bardzo sukienką chciał być wiatr
satynowe obłoki przeganiając po niebie
....
Marylko, uruchamiasz wyobraźnię. 🌹
Pozdrawiam
Maryla S.
Maryla
25 stycznia 2023 roku, godz. 13:58
Sławku, bardzo liryczny Twój wiersz... dziękuję. Pochwalam również kierunek lotu Twojej wyobraźni. Pozdrawiam 😊
niezmierzone są pragnienia
ślady snów
o jak bardzo wiatrem
chciał być chłopak
tuląc wieczorem marzenie
i z nim świt witając
jak bardzo sukienką chciał być wiatr
satynowe obłoki przeganiając po niebie
....
Marylko, uruchamiasz wyobraźnię. 🌹
Pozdrawiam
Sławku, bardzo liryczny Twój wiersz... dziękuję. Pochwalam również kierunek lotu Twojej wyobraźni. Pozdrawiam 😊