***
Dziesiątki blizn szpecących serce,
milczące usta z wyrazu zamknięte,
przymknięte palce umykające chwili,
bezbarwny uśmiech zapadający się w udręce.
Tysiące masek chroniących wnętrze,
zwierciadlane oczy puste w połowie,
wspomnienia niewypowiedzianych słów,
łzy odbijające się po drugiej stronie lustra.
Pozorne szczęście, które nigdy nie nadejdzie,
pod osłoną bólu pojawia się w ciemności,
zabierając życie, które prosi się o śmierć.
Cierpienie nosi swój krzyż niewidoczny…
… w ułudzie uśmiechu.
Autor
147 705 wyświetleń
2018 tekstów
322 obserwujących