Dzieleni na dwie przeciwległe wieczności
już znają prawa ewolucji i grawitacji, oraz kod genetyczny.
Potrafią rozszczepić atom, zbudować komputer, pamiętają więcej wojen i właśnie przed nimi objawia się ostatnia tajemnica.
Choć to ludzie wówczas przyszli, tu wyglądają jak nasi przodkowie,
nadzy jak wczoraj, niby wyrwani z powtarzalności.
Są jak refleksje wydobywane pod samoosłoną parasola
gdy spadamy i unosimy się niczym deszcz, niczym słońce, całe, zebrane w rozpuszczalnej kropli naszego dnia.