Dwie dusze, które zostały rozdzielone Moje serce zżyma sie z myślą że nie ma gdzie iść Zastanawiam sie dlaczego spotkaliśmy się w tym czasie i wieku Pytanie zaginęło w ciemności Moje serce nie może się załamać Nawet wtedy kiedy nie ma nadziei A na końcu drogi, którą wybrałem Leży odpowiedź, której szukam Więc marzenie pewnego dnia przybędzie Cicho módlmy się o to Twoja determinacja, moje niezdecydowanie Połączone pokażą drogę Nawet miłość, grzech, marzenie, ciemność Ucieleśnijmy się ze wszystkim Twoja siła, moje serce W momencie w którym się spotkają Co powstanie... Wierzysz w przeznaczenie?