Menu
Gildia Pióra na Patronite

W domu

Drzwi zamknąłem
bo z zimna ochłonąłem.
Serca lodowatego
wzroku kamiennego.
Tu w izbie cieplej jest
bo słychać szelest.
Palonych wspomnień
iskrą zapomnień.
Pogoda na dworze szara
bo jest jak miara.
Uczuć kruchości
duszy nagości.
Obszytej ciemnych chmur blaskiem
i myśli wrzaskiem.
Cisza i ciepło się przeplata
obrazami zamiata.
Upalnych dni cieniem
lodowatym omdleniem.
Dziś kocem uczuć okryje ciało
aby grzało.
Serce me gorące
wciąż Ciebie pragnące.

99 873 wyświetlenia
1101 tekstów
40 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!