przyciąganie
Druga od Słońca,
ale na moim niebie pierwsza.
Podobna do milionów innych,
ale dla mnie jedyna.
Fizycznie daleko,
ale wyobraźnią na wyciągnięcie ręki.
Krąży, kręci się i krząta,
ale tylko wokół własnej osi.
Nieświadoma obserwacji.
Czekająca na odkrycie.
Obiecuję Ci piękną kolizję
kiedy znajdę się już na Twoim kursie
Moja Wenus.
czerwiec 2014
28 112 wyświetleń
253 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!