Jezioro nocą
Druga galaktyka z lustra wycieka
Przy szeptach strumieni i rzek…
Wpatrzony w pieszczotę piaszczysty brzeg…
Ot, życie człowieka.
Ręce z pluskiem stóp ciepło się wspierają,
Strumienie słów wirują w chwili.
Jesteśmy, jakbyśmy zawsze byli
Cieniami splecionych ramion.
Gdzieś grzmot, pomruki, mrok, napięte łuki.
Łąka sennie kiwa falami traw.
Za oknem cały świat, a tu Ty i ja.
Zegar milknie z hukiem.
Łodyga i kwiat, korzenie i piach…
Nic nie zostanie w snach,
Kiedy Człowiek wydaje się za super.
Zeus też śpiewa o tym.
Walki nie trzeba. Na kłosach leżących pokotem
Za dopełnienie wystarczy Twój śmiech.
I odrobina nieba.
W życiu tylko miłość to lek,
tak Fionie szeptał Shrek.
Quid Quidem
42 038 wyświetleń
581 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!