Czyli ogólnie poza zasięgiem 😉

No... cały czas to nie da rady we dwie osoby... życie=obowiazki itp.
Ale ważne, żeby wspólne bujanie trafiało się często:). Najlepiej, gdy też przy zwykłych czynnościach...

Wiele warunków do spełnienia, a ile jeszcze nie wymieniłaś... tylko czy jak jedna osoba ma głowę w chmurach, to czy ta druga też może spokojnie bujać w obłokach...?

Ależ żadnej bandy;). Dla mnie to oczywistość. Tylko cholernie trudno "nasię" trafić. Żeby równocześnie i być wolnym, dać zaufanie i zaufać... no "isię" chcieć naturalnie...

No no, Moniko, pojechałaś po bandzie teraz :P ale skoro tak twierdzisz, to chyba zacznę się rozglądać :]

A mnie się zdaje, że każda kobieta, która tutaj zagląda chciałaby, aby mężczyzna chodził z głową w chmurach, bo tam rodzą się pomysły. Tylko, żeby potem te pomysły z nią dzielił i rozwijał...

Zajęta linia, pechowiec nie wie, że dzwoni do niego wygrana szóstka w lotka ;)

Ale Ty to tak trochę koloryzujesz, bo kobieta przy której można chodzić z głową w chmurach to musiałby być jakiś wyjątek na skalę światową...