Dostrzegłeś na pustyniW uschniętej zieleni oczachŁzy oazy tlącego się życia
I chociaż dzisiajCumujemy w osobnych zatokachWciąż płyniemy w potrzebie Tej samej modlitwy
By móc znowu kochać
veraikon
Autor
22 November 2016, 17:11
Dziękuję....
22 November 2016, 16:36
Intrygujący wiersz. Zwłaszcza zakończenie.
21 November 2016, 23:47
Napisałaś kiedyś - cokolwiek - nie dla G?