Menu
Gildia Pióra na Patronite

Dogasasz zamiast płonąć życiem

Z twarzą zwróconą ku północy
Wiatr uderza w twierdze moją
Zdobywaną co dzień od nowa
Za każdym razem w inny sposób

Krzykiem, kiedy wybuchnie bunt
Milczeniem ,kiedy sprawisz ból
Uronioną łzą, gdy sił już braknie
Zaciśniętą pięścią, która odwagi doda

Klęcząc przed samym sobą
Z wzrokiem wbitym w kałuże krwi i potu
Wyciągam zamknięte oczy ku niebu
Przez nie widzę wszystko, wyostrzam zmysły
Rysując kolejne dni mojego życia

Płonę
Nie gasnąc
Mimo chłodnego bicia Twego serca
Za matkę mą pasja i miłość do życia
Ojcem sumienie i dusza zadumą okryta
Kochanką pióro i kartek sterta

Widząc więcej niż Ty
Odchodzę z uśmiechem

28.12.2011

16 294 wyświetlenia
237 tekstów
71 obserwujących
  • zugimihau

    29 December 2011, 11:52

    no dziekuje sliczne,szczerosc:) pozdrawiam

  • 28 December 2011, 23:25

    Nie no powaliło mnie bezlitośnie na szpilki zachwytu!
    Oj! a one już mi się wbiły chyba we wszystkie kręgi!