Menu
Gildia Pióra na Patronite

poplątał mi się świat

Do okna zagląda światło latarni,
życie złudzeniami mnie wciąż na nowo karmi,
daje nadzieję, później mi ją odbiera,
w ukryciu spełniam swoje marzenia,
chodzę korytarzami niezauważona,
Ty już o mnie zapomniałeś,
właśnie tego Boże chciałeś?
Żebym żyła sama, dla Ciebie tylko...

Nadziejo, ty moja odwieczna rywalko,
przez ciebie czekam wciąż na niego,
codziennie modląc się i patrząc wysoko w niebo,
kiedy przybędzie mój rycerz w lśniącej, zdobionej zbroi,
na siwym koniu, mego szczęścia chcący.

Takie jest właśnie życie,
poplątane, niezrozumiałe, bezsensowne bycie,
Nadziejo, ty moja rywalko,
jednak to ty pomagasz mi zrozumieć sens,
nauczyłaś mnie żyć chwilą,
teraz już wiem, że życie to nie nonsens,
po coś nas Boże stworzyłeś,
jaki cel miałeś,
czym się kierowałeś?
Nie wiem, lecz powiedzieć mogę,
dziękuję Ci za to, że jestem Boże.

13 892 wyświetlenia
94 teksty
20 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!