,,Biała śmierć - Zabójczy celownik".
,, Do Finlandii agresor się zbliża,
Zaraz wyważy drzwi.
Artyleria dosięga już nas.
I kraj cały tonie we krwi.
Mimo to, wciąż w fińskich sercach,
Mała iskra się tli.
Bo legenda obiega dziś świat
że Związek z rozpaczy już drży.
Od dziecka z ojcem na polowaniach,
Celnością wyróżniał się
Teraz wśród tajgi dobrze schowany
Namierza pierwszy swój cel.
Jego snajperski wzrok,
Zna kolejny krok
Wróg w polu zjawia się.
Może spróbować biec,
Lecz Biała śmierć,
To tylko życia kres.
Trzeci miesiąc trwa polowanie,
W rozdarciu znajduje się wróg.
Ruska władza wciąż głowi się,
Gdzie ukryć się mógł fiński duch.
Chociaż kolejny dzień tak przemija,
I efektów wciąż brak
W końcu musi nadejść ten dzień,
Gdy Simo opuści świat.
I chociaż w marcu został trafiony,
Aż pocisk zniekształcił mu twarz
Dzięki pomocy z Ojczyzny strony
Przeżył czym zadziwił nas.
Autor