Menu
Gildia Pióra na Patronite

Gdy dorosnę...

Dłoń z grawitacją podążała w dół, a za nią resztą ciała.
Stoisz wciąż nad przepaścią i nie skaczesz.
Skrzydła Ci wyrosły i nie pozwalasz sobie wzlecieć.
Okulary ogórkowe niczym monety na oczach zmarłego.
Lecz Ciebie śmierć nie trzyma,
Jedynie umysł Twój wiatr zbyt silny zrywa.

5443 wyświetlenia
68 tekstów
4 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!