Menu
Gildia Pióra na Patronite

Pewnego wieczoru

Dlaczego stoisz w drzwiach?
wejdź proszę, kochanie...
Dziś przyszłaś z końcem dnia,
zjesz ze mną śniadanie.

Zanim opowiesz mi
jak do mnie trafiłaś,
napełnię wannę ci,
byś relaks zażyła.

Wtul się w ramiona me,
jak dziecko z ufnością.
Całuję oczy twe,
niech sny się rozgoszczą.

Gdy obudzi nas świt
i dzień wstanie nowy,
możesz zaufać mi,
kochać cię – gotowym.

48 003 wyświetlenia
281 tekstów
37 obserwujących