Dlaczego nie powiesz mi prawdy? Dziewczyno o oczach koloru burzy, w których bezustannie szaleje huragan. Mówię: zostanę jeśli zechcesz. Lecz ona nie chce obietnic. A teraz jej uśmiech jest cierpkim wspomnieniem.
O wschodzie słońca, Twoja sylwetka zniknęła we mgle. Tam pocałowałem Cię ostatni raz. Co mi zrobiłaś?
I mam nadzieję, że Twoją twarz zamaże czas. Dziewczyno z maską bezwzględności, Czy to w porządku jeśli wciąż, mam Cię w sobie?