Menu
Gildia Pióra na Patronite

Przemoknięci ciszą nieba

deszczu tutaj nie było
deszczem było powietrze
nasączone przesytem
brzemiennej sokami zieleni

a jednak się zatopiłam
w szarozielonej tęsknocie
więc mnie przed deszczem
nie ratuj

pozwól
niech mokną włosy
niech deszczem zbudzony dotyk
owinie nas wokół palca
gdy po deszczowej nocy
drżeć będziemy skropleni

inspiracja R.R.

137 610 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • 21 May 2012, 11:34

    Szarozielona susza nieba... ciekawe.
    :)

  • 14 May 2012, 22:28

    nie no :) powiem tylko : świetny :))))

    pozdrawiam M.

  • giulietka

    13 May 2012, 22:18

    Romku, dziękuję ;)

  • R.A.K.

    13 May 2012, 21:04

    Ty wiesz! :)

  • giulietka

    13 May 2012, 20:11

    zainspirowała mnie Twoja odpowiedź
    przecież wiesz

  • giulietka

    13 May 2012, 17:15

    powiedzmy
    że mnie podkusiłeś
    ale tak nie mogłam napisać

    wiersz jest przez Ciebie
    to ja powinnam raczej

  • sprajtka

    13 May 2012, 16:26

    No, nie powinno:)

  • giulietka

    13 May 2012, 16:22

    Mariusz, podoba mi się jak czytasz.

    Alu, nie może padać przez cały czas, a zwrotka ciekawa, może coś dopiszesz;)

    Małgoś, niezupełnie, a może zupełnie nie;)

    Pozdrawiam all;)

  • sprajtka

    13 May 2012, 14:40

    Niechaj deszcz Cię oblewa
    Uderzając każdą kroplą w struny
    Dając pogłos każdego drzewa
    Który współgra z zewem natury

  • szary

    13 May 2012, 13:55

    Niech deszcz, nadziei naszych łez w ciszy oczyszcza uzdrawia i przemienia wnętrza...