Deszcz to ułuda, kraina nicości, pogrąża człowieka w marazm, w poczucie obojętności; zabiera marzenia o utopijnym życiu pozostawiając cząstkę szczęścia, w ukryciu. Targnie na mur osłaniający wspomnienie, żywiąc się klęską, doprowadzając do zapomnienia. Wpaja świadomości gorycz, smutek, otępienie; Kradnąc to ostatnie ,najważniejsze ... ukojenie.