Dawno się nie mijaliśmy Na ulicy pośród tłumu Dwojga ludzi Odwracając twarz Każde w drugą stronę By czasem nasze oczy Nie dotknęły dusz
Dawno nie rozmawialiśmy Przy dogasającym kominku Wieczorem, pod kołdra Popijając zielona herbatę W osobnych domach
Dawno się nie uśmiechałem Do Ciebie, do siebie samego Nie krzyczysz na mnie, nie gniewasz Nie ciągniesz za ucho, nie całujesz (Chyba) brakuje mi tego.. 07.01.2012
Tak, chyba się wierszem Michale rozumiemy :):) A te pisane sercem, zawsze najpiękniejsze, bo w nich prawdziwe emocje...prawdziwi " MY", bez sztuczności, maski, bez szukania wysublimowanych słów, by emocje przekazać. Ponoć w prostocie i skromności najpiękniejsze piękno odnajdujemy :)
Pisz tak dalej... bo wiesz na siłę to tylko... " test wysiłkowy" :):)
Nawet kłótnie, różnice w widzeniu świata, życia... potrafią zbliżać ludzi, budują pewne emocje, ale dają świadomość tego, że różniąc się kochamy.... najpiękniej. Akceptując wady widzimy człowieka z innej perspektywy, zaletami wszyscy się zachwycamy i tak najłatwiej, a codzienne życie to nie bajka....
Świetny wiersz Michale, kolejne moje..." brawo" :):)