Bezdech
Czym byłby bez wody kwiat?
Czym byłyby gwiazdy bez nocy?
Czym byłby bez Ciebie świat?
Czy nadal miałabym w sobie tyle mocy?
Bez oddechu, bez słów, bez dotyku.
Byle jak, byle gdzie, w samotności,
Gdy w ciszy brak największego krzyku,
bo uciekł z tęsknoty i złości.
Pozwól poczuć Cię blisko na chwilę,
gdy świat miłym być przestaje,
i choć dzieli nas kilometrów tyle,
to Ty dajesz nadzieję i wiarę.
174 wyświetlenia
3 teksty
0 obserwujących
Dodaj odpowiedź