***
czy znów jestem tylko
oddziałem ratunkowym
intensywną terapią
bezpieczną przystanią
ciepła i przytulna
taka w sam raz
by przeczekać burzę
by wyleczyć rany
czy ty też przysiadłeś
w moich progach
tylko po to by ogrzać
zmarznięte zbolałe serce
nie chcę znów być
tymczasową poczekalnią
chciałabym w końcu być
domem...
Dodaj odpowiedź 7 July 2012, 23:33
0 Dziękuję Wam wszytskim za odwiedziny i zostawione słowa... pozdrawiam wszytskich serdecznie :)
Odpowiedź 7 July 2012, 18:52
0 Jak to czytam doskonale rozumiem w całej okazałości każde słowo... Niestety życie... Piękne :))
Odpowiedź 7 July 2012, 00:59
0 A może autorka wolałaby, niż być stałym szpitalem, to domem, w którym i zdrowy chce nocować, zamieszkać?
Odpowiedź 6 July 2012, 23:46
0 Marzenia do pełnej realizacji Marysiu,nie ma to jak długa terapia i leczenie,a choroba najlepiej nieuleczalna jeśli to miłośc -pozdrawiam serdecznie i miłej nocki
Odpowiedź