Człowiek znosi w życiu wiele cierpień do szuflady
ja zawsze odkładałem na później
na wiersze na poezję
w mojej szufladzie między wierszami leży zeszłoroczny śnieg i skradzione pocałunki.
Dokładnie tak jest. Aż straszliwie prawdziwe to brzmi. Takie czasy. Przynajmniej jest o czym pisać :)
ech,wzruszam sie zawsze kiedy Pana wiersze czytam,pozdrawiam :)
A kiedy już są pełne... kupuje nowe szuflady...
Dokładnie tak jest.
Aż straszliwie prawdziwe to brzmi.
Takie czasy. Przynajmniej jest o czym pisać :)
ech,wzruszam sie zawsze kiedy Pana wiersze czytam,pozdrawiam :)
A kiedy już są pełne... kupuje nowe szuflady...