Kochanie...
Czekoladową daj mi buźkę,
Bo dzisiaj mam na nią apetyt.
Pić będę słodycz z ust twych duszkiem.
Nektar dostarczy mi podniety.
Znajdę jeszcze twoje zalety.
Brzoskwiniowych policzków puszkiem,
Także aksamitem powieki
Zachwycę się... zaledwie musnę.
To nie koniec pieszczot – niestety.
Pobawię się jeszcze twym uszkiem
I nie oczekując zachęty
Zadurzę się twych włosów puklem.
Mam przestać...?
Już w miłosnym kręgu zaklęty,
Póki nie zdobędę – nie puszczę.
48 003 wyświetlenia
281 tekstów
37 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!