Czasem łatwiej oddać się złudzeniom rzeczywistości piękniejszej niż jest
Łatwiej upaść w pustkę skoczyć z krawędzi świata w nicość jaśniejszą niż złoto cenniejszą niż życie cenniejszą nawet bardziej niż najgorszy grzech
Łatwiej ukochać rozumiejąc niż zrozumieć kochającego trochę inaczej i łatwiej czasem uciec przeistoczyć się ze świata przykrych zderzeń do ulatującej na koronkowych skrzydłach nadistoty nierealności
Łatwiej jest uciec i choć kilka osób przystanie w pół kroku świat się nie zatrzyma