Menu
Gildia Pióra na Patronite

zeszłoroczny śnieg

czasem kaleczę wzrok
o twój wyprasowany kołnierzyk
niebezpieczne krawędzie ust
omijam zbyt śmiałym spojrzeniem
zasłaniam tobą oczy
kiedy kończy się dzień
lecz gdy przychodzi świt
buduję szklaną kulę
w której zamykam mój świat
i czekam pod twoim oknem
aż spadnie pierwszy śnieg
osiądzie ciasno w sercu
i zasypie ścieżki do ciebie

137 610 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • onejka

    16 November 2014, 23:28

    zeszłorocznym śniegiem nie mysleć
    to jakby wyjmować serce po kawałku
    by schładzać ciepło wspomnień...

    Piękny :)

  • Ophelie

    16 November 2014, 17:21

    Piękny wiersz, jestem pod wrażeniem...
    Pozdrawiam

  • giulietka

    16 November 2014, 09:07

    Arczi, podswiadomosc zawsze znajdzie jakies albo...

    Art, no widzisz kolejna zima idzie, a ja nadal strugam balwanka, a oliwa sie przyda na opal lub do lampki na dlugie wieczory...;)

  • 16 November 2014, 00:05

    Madź, odkopałem... bałwanaka... wytrzymał cały rok... w Twym, zimnym sercu. ;)
    No to dolałem oliwy. :P
    Śliczniaste.
    Dobranoc. :)

  • MyArczi

    15 November 2014, 23:31

    zasypie ścieżki
    a podświadomość i tak odkopie albo znajdzie tryliard innych

  • giulietka

    15 November 2014, 19:16

    Romku, od ciepła Twoich słów, nawet w największą zamieć robi się gorąco;)
    Miło Cię "widzieć", dziękuję.

    Marku, miło mi to czytać, dzięki, że zajrzałeś, pozdrawiam ciepło.;)

  • marekg

    15 November 2014, 18:32

    giulietka .....czyta się doprawdy pięknie .Gratuluję

  • R.A.K.

    15 November 2014, 18:13

    Madziu żywię nadzieję, że ścieżek do Twoich pięknych wierszy nic nic nigdy nie zasypie... :)
    Cudny jest ten wiersz!
    Pozdrawiam :)

  • giulietka

    15 November 2014, 18:01

    haha, Mirku, ubawił mnie Twój komentarz, dzięki;)

    Elu, fajnie Cię tu widzieć, pozdrowionka.

  • Naja

    15 November 2014, 17:37

    Osamotnienie jest trudniejsze od samotności...

    Przejmujący wiersz.