plaża
czasem chciałbym zamknąć oczy
otworzyć je gdzie czarne słońce świeci
poczuć na skórze jego smak
który dotykał by promieni opuszkami
wolność, nic poza tym
marzę, trzymając w dłoni życia kraty
brodząc stopami w błękicie wody
posypując twoje ciało suchym piaskiem plaży
patrzeć jak spływa po Twojej skórze
by zatracić się
w lekturze życia
naszego prywatnego autorstwa
17.12.2011
16 294 wyświetlenia
237 tekstów
71 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!