...czułość wie...

Milczy jeszcze ta miłość, a tak pięknie się śmieje.....;))

I wśród tysiąca uśmiechów , ten jeden tulisz do serca...
Nie pytasz dlaczego...

Andzia...strzały poślij, co by spadły z nieba i po ziemi chodzić zaczęły..hehe..;))

Dla Ciebie
dla Dorci i Jaśka i dla gości Twoich pozdrówka piękne...:))

https://www.youtube.com/watch?v=IVxdoaS9Jx8

Popatrzyłam medycznie na te serca.
Diagnoza : miłość.
Księżyców nie zbadam, bo wolę słońce :))

Pięknie, jak..
zawsze :))

Tyle się pisze i przeżywa te miłości od pierwszego wejrzenia, zauroczenia..
Tak krótko trwają, często okazują się bolesną chwilą i straconym czasem. Jak i moja..
Miłość, która ma podstawy w przyjaźni przetrwa więcej i bardziej dotyczy ludzi dojrzałych - bez względu na wiek - emocjonalnie.

Z przyjaźni do miłości - potrzebna jest tylko jedna chwila - olśnienia..
I tu jest.

Piękny wiersz, jak i dedykacja.

jeśli nie ma obojętności między kobietą i mężczyzną to oznacza coś więcej niż przyjaźń
subtelnie napisane

gdy serca zamieniły się miejscami

biją z podwójną mocą...
miłość...

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.
H. Brown.

Ciekawy klimat wiersza. Tęsknota???
Cóż to takiego???? :)

Obdarowanym życzę spełnienia.
Dla Poetki ślę pozdrowienia :)

Miłość daje możliwości
itd :)
Nie ma się co okłamywać :)

Pozdrówka :)

Czułość wie, bo ma klucz do serc.
Pięknie Aniu poszalałaś :)

Pozdrawiam Ciebie Aniu.
Dorotkę i Jasia bardzo gorąco.

To dwa nieśmiałe księżyce :)
Jak ja to znam :)

Ślicznie.
Cieplutko pozdrawiam czułych przyjaciół :)

Serce i tak wybije prawdę.
Jest silniejsze niż kłamstwo ust.

A przyjaciele niech złożą miłosną rezerwację - na siebie :)

Pozdrawiam!