Menu
Gildia Pióra na Patronite

Okruchy życia...

Czasami odchodzisz
tak jakby nigdy nic nas nie łączyło
maksymalnie obojętna
z przytupnięciem
odwracasz się na jednej nodze
by, na pożegnanie
wzrokiem wyrazić swój gniew
i podkreślić
wagę swojej decyzji
lecz zamiast powagi i złości
twoja twarz łagodnieje
po chwili
wracasz lekko zawstydzona
bo jak można zapomnieć
zabrać z sobą kogoś
komu obiecało się iść razem
na końce świata...

189 975 wyświetleń
1575 tekstów
600 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!