Menu
Gildia Pióra na Patronite

Homo-tabletus

Pardon

Czasami nie wiem… bo momentami, pragnąłbym trzasnąć zamkniętymi drzwiami.
Ani to z nerwów, ni kamień w bucie, to niczym tragedia, u Szekspira w sztuce.
Bo wcale nie wiem… ile lat trzeba, by dotknąć językiem chmury albo nieba.
Więc dziwnie się czuję, gdy muszę myślami, zanurzyć się w jasnej jak słońce otchłani.
Pewnie zapomnę… o złocistych kwiatach, gdy wyjdę oczami z natury e-świata.
Zakryta elipsa betonem, metalem, przeminie me życie, a śmierć będzie darem.
Wychodzę z e-świata, zaczerpnę powietrze i wtedy moje życie będzie znacznie lepsze.
Bo czemuż ma życie przeminąć w e-świecie, skoro świat jest cudny i wiem o tym przecież!

587 wyświetleń
19 tekstów
1 obserwujący
  • fyrfle

    22 August 2017, 06:56

    Wiersz z ziemi tej ziemi.

  • 22 August 2017, 05:42

    Sympatyczna rymowanka
    inspirująca
    jej tytuł ujął mnie szczególnie
    jest taki skołowany
    Miłego dzionka
    oraz pogody ducha
    w r świecie