Czas miły łagodny. Wzrok błogi,kuszący, mieni się w morzu marzeń, zdarzeń, pragnień. W blaskach i cieniach gdy grają ze światłem.
Stukam obcasem pod stołem. Znaczę swój znak na kole losu. Wybiegam w światy nieznane. Na ile mogę dzielę się wrażeniem okiem zeszklonym.
Moja mała, wielka chwila czeka w upragnionym skupieniu.
Napływa ciepło z Twoich ramion. Jesteśmy tym samym. W jednej chwili, momencie, tchnieniu.
Udana ucieczka ze snu bez znaczeń, zrywa serca do lotu.
Połykam łzy uniesienia.