Czarna wskazówka na białym zegarzeWybiła właśnie czarną godzinę.Za oknem kwiaty, śmiech dzieci na farze – Tylko we mnie coś bezszelestnie ginie.
funeralofheart
Autor
2 February 2021, 22:38
Wczoraj czytałem te słowa kilka razy.Z niepokojem. Mam nadzieję, że niesłusznym. Dziś przyszedłem znowu, chyba sprawdzić, czy śmiech dzieci rozjaśnił tę czarną godzinę :)
Autora ciepło pozdrawiam :)
4 February 2021, 18:15
Żyję. Nie porwała mnie czarna godzina :)PS Ten wiersz nie miał wzbudzać lęku :)
Również serdecznie pozdrawiam :)
4 February 2021, 18:20
Cieszę się Sebastianie, że choć wena Twoja smutna, to piękna i serce wzruszyć nie tylko moje potrafi.Dobrego wieczoru. I pisz, pisz. Czytają Cię :)
4 February 2021, 18:23
Dopóki daje mi to radość, będę pisał. Dopóki komuś ma to pomóc - będę pisał.
Pozdrawiam i trochę sam się tu rozpanoszę, bo jest na czym zawiesić oko :)