Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz Tekst dnia 4 October 2020

Ubi sunt

co prochem było - w proch się rozwiało
i nie moja to siła
o świcie - tędy - wyruszyć środkiem drogi
choć niebo się zdaje tak blisko - przed progiem

wirują cienie - po dniu który zgasł
a księżyc
w którym tak samo waży światło i mrok
zanurza je
zatapia
w błękicie oczu niepowszednim
szczęśliwych
oślepłych ludzi

poeto niebios!
który warkocz nocy gwiazdami upinasz
i język ludzi czerpiesz z aniołów słownika

klęknij tu ze mną
za ptaki wracające na ojczyste gniazdo
zmówmy pacierze

niechaj ich żagle
napnie pomyślny wiatr

101 483 wyświetlenia
954 teksty
266 obserwujących
  • 4 October 2020, 21:14

    Gratulacje!
    Nie mogło być inaczej. :))

  • Adnachiel

    4 October 2020, 18:14

    Bardzo dziękuję za niezwykle słowa pochwały jakie tu napotkałem, za obecność, poświęcony czas i nieoczekiwane wyróżnienie.
    Podziwiam i doceniam.

    Miłego wieczoru :)

    od Naja, kati75, Malusia_035
  • Naja

    4 October 2020, 17:58

    Alice to właściwie ujęła, ja tylko do niej dołączę.
    Wiersze Adnachiela dosięgają wyższych pokładów wrażliwości, nie każdemu dostępnych. Na szczęście, tam gdzie wrażliwość mniejsza, bywa że świadomość jest na wysokim poziomie. To wystarczy.
    Pozostali niech żałują...

    od Adnachiel, onejka, kati75
  • onejka

    4 October 2020, 12:37

    Zastanawiałam się pół dnia co by napisać, aby banalne nie było, jak Twoje wiersze Adnachielu i ... inni zrobili to doskonale. Dołączam do opinii i gratuluję odpowiedniego miejsca 🤗

    od Adnachiel, Naja, kati75
  • kati75

    3 October 2020, 19:20

    Oczekiwany,piękny i złoty 😁🌟

  • Adnachiel

    3 October 2020, 17:04

    Witajcie!
    Wow!!! W najśmielszych przypuszczeniach nie spodziewałem się, że tak ciepło odbierzecie ten tekst.
    Chociaż ja wciąż uważam, że mam wyjątkowo okropny charakter... pisma :))
    Dziękuję Wam, czytałem z niedowierzaniem i zakłopotaniem, gdyż ja siebie o skrzydła nie posądzam :)
    Niewiastom wierzyć nie można, ale Panowie się nie zlękli i radości teraz nie mogę powstrzymać :)
    Miło mi prze-ogromnie.

    Pozdrawiam Wszystkich!

  • 2 October 2020, 21:13

    I znów smok przysiadł nieśmiało z paszczą niedomniętą...
    Piękne. :)

  • Malusia_035

    2 October 2020, 11:31

    Na takie wiersze warto poczekać :)

    Adnachielu znowu to uczyniłeś... skruszyłeś moje serce :) Pozdrawiam Ciepło :)

  • szpiek

    2 October 2020, 09:59

    Świetne zbudowany klimat

  • sprajtka

    2 October 2020, 08:59

    Kroczysz drogami do których nie wszyscy mają dostęp. To jakiś inny wymiar. Dobrze, że pozwalasz dotknąć chociaż kawał "nieba"... Dziękuję za Twoją poezję...

    od Malusia_035, Adnachiel, Naja