Co mam napisać, nie wierząc prawdzie co wspomnieć, gdy czas płynie uparcie. Tylko w zadumie kawałek przeszły uczcić zostawić uśmiech i z sobą się kłócić.
Sprawiedliwości szukamy u stwórcy pamiętać nie chcemy o kresu życia maksymie szok i niedowierzanie dla wszystkich cios zabójczy. Tak czasami bywa, śmierć nie jest zwidem.
Zanurkuj nam koleżanko pomiędzy błękitnymi kolorami nieba.
Agnieszce ś.p.