Świątecznie ( i żartobliwie )
Co ja dzisiaj tu napiszę
to że bardzo lubię ciszę
i nie lubię gdy ktoś krzyczy
wtedy wolę zjeść słodycze
czekać cierpliwie też umiem
i dlatego nie rozumiem
że są ludzie niecierpliwi
czasem bardzo uciążliwi
a do takich szczęście mam
więc pracować muszę sam(a)
sprzątać upiec ugotować
czasem to aż boli głowa
lecz nikt tego nie docenia
że ma wszystko do jedzenia
więc ja się usuwam w kąt
naprawdę nie lubię świąt
bo otyrać się ja muszę
a w kościele moja dusza
tam dopiero odpoczywa
święta to nie jest zabawa
żeby jeden wszystko robił
drugi żeby brzuch sposobił
i miłego słowa nie da
a bez tego wielką bieda
każdy przecież bardzo lubi
kiedy widzi bliźni drugi
że dla innych serce daję
może jednak ja odstaję
i źle widzę wszystko zgoła
tyle ludzi dookoła
egoizmem swym się szczyci
lecz nie dla mnie takie życie
dla mnie ważna dobroć ludzka
mile słowo jakaś buźka
a nie same przykre słowa
na to nigdym nie gotowa
i dopóki się nie zmieni
sytuacja ta na lepsze
atmosfery świąt nie cenię
powiem brzydko
ja to p*****ę
( 2008 r...no i się doczekałam zmiany w 2020 r.)
Pozdrowienia dla wszystkich :)
Autor