Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wczoraj

Cisza w moim sercu
a kości moje biedne, tak zmęczone
zgubiłaś mnie w tłumie
byłem głupcem zanim Cię poznałem

Nie wierzyłem, że przyjdzie czas
kiedy zwyczajnie odejdziesz
tak daleko, tak łatwo,
niewzruszenie.

Jak można uczucia w kaganiec ubrać
powiedzieć żegnaj w niepamięci amoku
gdy serce do drugiego się zwróciło
i ojczyzną uznać odważyło.

Zbłąkana, zupełnie jak promień słoneczny
jeśli kiedyś jeszcze mnie odnajdziesz
może wiarę rozpoznasz wtedy i odwagę
a piękno, którego się wyrzekasz, ugościsz.

Zamieszkałaś w mej duszy zranionej
I świat mój zaczął się zmieniać
chcę próbować, szukać i kochać
żyć w świetle, nigdy więcej cieniu.

Miłość w każdym miejscu
wszystkich tajemnych częściach
i w tym bezszelestnym ruchu
wzywa Cię, czeka aż do domu wrócisz.

Przyszłaś do mnie tego dnia
z powodu, którego nigdy nie poznam
po prostu wiem, że w tamtych czasach
moje serce nie mogło się oprzeć
...
Twego serca czarowi.

4925 wyświetleń
30 tekstów
5 obserwujących
  • Sexoh't

    15 October 2020, 07:01

    Kolejny piękny wiersz.
    Powodu nie trzeba znać, to ważne że przyszła i wspaniale.