Ciężarem stóp
Na miliony nic nieznaczących cząstek
Rozgniatam ziemię
Otulona wiatrem
Oddycham krzykiem
Wewnętrznej pustki
Uśmiecham się z bólem
Gdy wyklaskujesz dłońmi
Niezrozumiałe melodie chwil
Milczę układając
Bezsilnie słowa
Zebrane w sercu
Została tylko cisza