Menu
Gildia Pióra na Patronite

...::nałogu potęga::...

Ciesząc się pozorną wolnością
Ulicą podąża starowinka.
Idzie niepewnie jak po linie,
Kołysząc się na boki
Laską utrzymuje pion marszu.
Wtem dojrzała peta w trawie;
Jeszcze się żarzy,
Jeszcze się tli.
Skłon prosty przed siebie,
Niczym po zakazany owoc
A kręgosłup w pisk jak stare drzwi.
Pryyyk !
Coś jebło ale to nie ważne,
Bo papieros jest w dłoni.
Oh, oh i ah, ah
Dym w płucach już się rozpływa.
Oralna uczta podniebienia,
Całe ciało drży z podniecenia.
Przeżyła dwie wojny, więzienie
A umrze w łóżku z braku powietrza
Na własne życzenie.

21 109 wyświetleń
173 teksty
45 obserwujących
  • 15 January 2011, 16:05

    Ryknęłam śmiechem..."A kręgosłup w pisk jak stare drzwi.
    Pryyyk !
    Coś jebło ale to nie ważne..."
    Fantastyczne- taka tragifarsa, no no Przemuś...

  • Przemio

    10 January 2011, 16:45

    noo na serio widziałem ; ] sam bym tego nie wymyślił ; D
    może trochę przesadziłem z tymi wojnami ale chciałem lepiej zilustrować Jej podeszły wiek ; ]

  • PannaTalarkowa

    10 January 2011, 13:57

    No nieźle, i napisz jeszcze, że tą babcię widziałeś na własne oczy? ;-)
    Smakowity wierszyk, taki wręcz nadający się do kampanii "Stop paleniu papierosów!", czy jakoś tak.
    Ja tam jestem na plus ;-)

  • motylek96

    10 January 2011, 12:16

    Ty wiesz jak jeszcze paliłam...lata świetlne temu to właśnie tak widziałam siebie.Oczywiście tylko bez tych wojen i więzieni,zbyt młoda na to jestem:))

  • Myffa90

    10 January 2011, 11:48

    Nie pasuje mi "oh, oh i ah ah" Taka zbyteczna wstawka.
    Poza tym gdyby nie czytać tytułu to rozwija się zaskakująco, bo kto by się spodziewał, że starowinka nagle rzuci się na kiepa ;)
    Jakoś końcówka lepsza niż początek. Moje skromne zdanie czytelnika.

    Pozdrawiam!