Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ciepło palców
umiera oddechem
gdy głodna Ciebie
chcę mieć jeszcze więcej.

W zagładzie zmysłów
topisz się bezbronnie
a ja niebywała
może zbyt skromnie...
pozwalam Ci dotknąć
mapy mego ciała
powoli
dowolnie
bo jestem nieśmiała.

I prowadź mnie przez
doliny
i niże
bym mogła być blisko
i wciąż jeszcze bliżej.

Droga do Twego wnętrza
jak raj dla mych oczu
zieleni
blaskiem gorejący płomieniem
gdy wszystko się mieni
gdy rozespana
- życiem
poturbowana
snami
o książętach
i smokach z baśni
wyklejanych latami.

Kojący uścisk ramion
z mocno jasnego rana
Pocałunek na dobranoc światu
od nas
bo noc taka sama,
a ja rozebrana
nie boję się świtu
świetlików
i lampy
Kiedy Ty nade mną
a pode mną
kwiaty.

I będę tak robić
i nigdy
nie przestanę
I wołaj i szlochaj i krzycz
Niech zostanę!
bo
w pocałunkach
szaleństwie
owijam Cię
ciałem
wyuzdania
i w gniewie

jak łania

eksponując w pozach upadłych anielic
myśli mego mniemania.

Dokonuję aktu
świętego
z całej siły swojej
i ze szczerego serca swego.
Bo jesteś mój -
naznaczony,
niewymyślony i
kategorycznie
spełniony
z woni
wiosennej akacji
ulepiony.

Jedyność Twoja
odbita w mych oczach i
jak pieczęć na policzkach
wypisana w malowidłach.
I bicia serc jednakowo takie same
gdy bębny tłuką w myśli uwikłane
gdy Ty 'Moim Drogim' a ja 'Twoja Miła'
gdy we mnie bez końca tkwi Twoja siła.

I tym 'Dzień Dobry'
słodycz zliże z Twego wnętrza
zdezynfekuje szeptem
by była bezpieczna,
by nie zanikła w burzach zimowych
w jesiennych deszczach i
pąkach kwietniowych.

Nim słońce wzejdzie
z ust puszczę ją błogo
na wiatr by
pofrunęła
nietknięta
i srogo
wróciła szeptem Twego imienia
w ramiona me twarde
rosą łez naznaczone
liśćmi wierzby słabej.

A gdy nagością duszy znów zwabie Twoje ciało
nie mów szeptem
tylko krzycz, że jeszcze Ci

za mało.

22 534 wyświetlenia
262 teksty
48 obserwujących
  • Nutricia

    8 October 2011, 00:18

    Nie spocznę na laurach, póki dusze artystów będą czytać moje 'dzieci' ... Bo wiersze są jak dzieci, otulone opieką pachną najpiękniej....

    Dziękuje za budujące słowa, wszystkim-czasem to potrzebne by znów dostać skrzydeł do pisania... :)

  • ....ktoś....

    7 October 2011, 21:07

    A gdzie tam, nie bawię się w ogrodnika;p
    Tylko nie chce, aby spoczęła na laurach

  • ....ktoś....

    7 October 2011, 21:02

    Ale jej tu słodzicie dziewczyny;p
    Nie wolno tyle, bo jeszcze nam się przesłodzi i nici z dalszej twórczości będzie.
    Czekam na więcej i więcej!
    ;-)

  • giulietka

    7 October 2011, 20:51

    Bardzo bogaty w treść wiersz, a ja widzę w nim kilka wierszy i jako cykl w jednym tomiku prezentowałyby się najpiękniej;)

  • Nutricia

    7 October 2011, 19:34

    :)

    oj mało, mało .... napisałabym więcej, ale ... wiersz musi być krótki, ot co i ...
    nic więcej....

  • ....ktoś....

    7 October 2011, 19:30

    jeszcze mi za mało;-)