Tak wiele ciepłych słów... Dziękuję. ;) Ta piosenka jest magiczna. ;) Sama nie wiem. Może to tylko przebudzenie? Poczekajmy do zimy, wtedy pewnie zapadnie w sen. ;) Pozdrawiam, M. ;)
Madziu muszę sie zgodzic z wypowiedzią Agnes że z dnia na dzień piszesz weselej,prześliczne zwroty barwią wiersz,piękna piosenka[bardzo ją lubię] czyżby obudził się motyl który w ciemności czekał?a może to te zajączki go tak rozbawiły swoim cieniem?życzę Ci aby ten ładunek dodatni uczuc przerodził się w piękną fontannę fajerwerków,ślicznie dziękuję za dedykację Madziu -życzę przyjemnego popołudnia :)))
Może trochę poniosła, ale jakie emocje?... :D Dość niewiarygodnie udajesz zdziwienie. :P Co ja zrobię, że lubisz, jak Ci trochę dokuczam? :D Miłego popołudnia O3ce. :)
yestem, u mnie chyba nie. Jeszcze za mało się "starasz" ;p Lazaniowy Szkodnik? Nigdy nie jadłam lazanii ;p Oczny Dłubacz o.O Yestem, Ty to masz wyobraźnię. :D Panie Beztwarzowy Cudzysłowie, nie ciesz się tak, bo ja też potrafię tworzyć słowne komplikacje. ;p Lee, no, wtrącił się jak baba, bo pewnie babom zazdrości ;p