Menu
Gildia Pióra na Patronite

Rozmyślania

Ciche szepty, łomoty do drzwi
Przekręcasz się w fotelu obojętnie
unosząc brwi
Spoglądasz w nicość nieobecnym spojrzeniem
Pielgrzymka przez życie mija z oka mgnieniem
A ludzka krzywda wciąż piętrzy się i rośnie
Świat nie zna litości śmiejąc się żałośnie
Surowa rzeczywistość sprowadza na ziemię
Może gdzieś jest lepiej, tam wysoko w niebie
Gdzie gwiazdy rozniecone potężnym blaskiem
Świecą w noc, a gasną wraz z porannym brzaskiem
Dając nadzieję i zatracając w marzeniach
Zagubioną ludzkość w swoich wspomnieniach
Może znajdą własną drogę, w labiryncie momentów
Płyn już! Dalej, w drogę! Zbyt dużo zatonęło tu okrętów..

388 wyświetleń
7 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!