ciągniesz się za mną jak rozgotowany makaron jak mleko rozlane na blacie stołu tak ty we mnie zasychasz
wyrzucam cię umysłem a ty bez przyzwoleniasercem wracasz
i choć już ciebie nie mato jednak wciąż jesteś drzazgą we mnie
littlemess
Autor
4 April 2017, 19:10
początek intrygujący, końcówka trochę przybija..:)