Menu
Gildia Pióra na Patronite

Zapewnienie miłości

Chwile mieniące się miliardem drobinek ciepła
Niedostrzegalnych niemalże w zgubnym pędzie
Rzadkie powroty by jeszcze raz spojrzeć
W niebieskie oczy srebrem pokryte

Tak chciałabym jeszcze raz móc zapukać
Spróbować przebić się przez zmącone myśli
Plątane latami doświadczeń i błędów
By ponownie posłuchać jego zapewnień
Że zawsze kocha i zawsze będzie

Nieidealni wnuczka i dziadek
Dzieleni wiekiem, brakiem tematów
W tych krótkich chwilach zawsze wytrwale
Brnęli pod prąd byle iść razem

Przykro utracić tak nagle możliwość
Pozostać z cichym nieosiągalnym pragnieniem
Zarazem z radością z nadejścia szybkiego podmuchu
Gaszącego nieuchronne samotność i cierpienie

Jak wiele emocji jak wiele sprzeczności
Człowiek jest w stanie udźwignąć w bagażu
Ciężkie chwile utraty wciąż przesuwają
Granicę jak ciężkie powinno być brzemię

12.11.2020

13 948 wyświetleń
214 tekstów
12 obserwujących
  • Martini2726

    8 December 2020, 15:03

    Niestety. :( Ale stwierdziłam, że dziadek zasługiwał na pierwszeństwo. :)

  • scorpion

    8 December 2020, 09:12

    Piękny powrót, szkoda tylko, że taki smutny...