przesilenie
chodź
opowiem ci na paciorkach
sen nocy letniej zimowej
o tęsknocie zamarzniętych ogrodów
o miłości bez początku i końca
coś w nas drży
ale to wina chłodu
który uwięził nas w szklanych domach
bez komina i schodów
noce są coraz krótsze
a jednak
brodzimy wciąż w mroku
długość dnia nie decyduje o drodze
jaką musisz przebyć
bez słońca
137 917 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
Dodaj odpowiedź 7 April 2015, 18:51
0 Moniko, miło że zajrzałaś, dziękuję.
Grzegorzu, warto tu wracać, zwłaszcza, gdy czeka na progu tyle ciepłych słów.
Dobrze Was "widzieć".
Odpowiedź 6 April 2015, 20:36
0 Można na Ciebie spoglądać po cichu, raz na jakiś czas, może pół roku. I można czytać to wszystko jednym tchem, rozświetlając myśli w wieczornym mroku ;)
Miło ponownie i nadal Cię tu widzieć M.
Odpowiedź