Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ulicami twego miasta

Chodz ze mną
daj rękę..
zaprowadze cię gdzieś
te miejsce
nie odległe
wystarczy tylko chcieć
tam być

nie bój się mnie
pójdz ze mną
tędy gdzie
nie byłaś
dotąd nigdy

krok za krok
wdech za wdech
obiecuje ci chwilę spełnienia
tylko poświęć mi czas
samochody ucichły
tak łatwo się zgubić
w tym mieście
gdy błądzisz
po omacku
tak wpław

nie spiesz się
nie daj się spłoszyć
iść dalej nam trzeba
nadać kroki
życiu

o tak
tam
skręćmy w aleje
masz gęsią skórke
wiatr mocniej wieje
otule cię
dłońmi
będzie ci cieplej

spójrz na ziemię
tam
widzisz te
jamniki dwa
dogońmy je
- ciekawe gdzie ich właściciel -
kawiarnie dalej
zajęty rozmową
o niczym

pójdzmy dalej
wgłąb tej ulicy
usiądzmy na jezdni
chodniku
jego krawędzi
powiedz mi
że dziś
zapomniałaś
o troskach

spójrz ze mną w niebo
w martwy punkt jego
wiem
nic tam nie ma
chciałem tylko
musisz mi wybaczyć
spełnić skryte marzenia
w końcu zobaczyć dziś

tak
twój uśmiech
chcialbym zaznaczyć
że te
dołeczki na policzkach
zmarszczki mimiczne
na czółku od zdziwienia
potrafią oczarować
nie wliczając
twe oczy niebieskie
możnaby oddać się
dla jednego spojrzenia
łatwo się w nich
zatracić

w sumie
to przykre
tak rzadko to robisz
choć
jeden twój uśmiech
potrafi narobić
wiele nadziei
dając więcej
niż możesz
sobie tylko wyobrazić

17 065 wyświetleń
190 tekstów
11 obserwujących
  • 28 March 2017, 11:01

    Cudowny monolog.
    Miłego dnia