strawberry89 Martyna
 6 kwietnia 2012 roku, godz. 20:54

Nikt nie jest za taką miłością, ale czasem taka się trafia, niestety. Mimo to dziękuję za szczery głos:)

Albert Jarus Albert
 6 kwietnia 2012 roku, godz. 15:17

Przepraszam,ale musiałem. jakoś tak ładnie się zaczęło, a potem.
Poza tym jeżeli miłość krzywdzi, miłością nie jest. Nie jestem za miłością cierpiętniczą... Niespełnioną, nieszczęśliwa owszem, ale nie masochistyczna.