Chciałabym dotknąć Twojej dłoni
poczuć Twoją obecność
Powiew czułych słów na swej skroni
Teraz giną wszystkie wspomnienia
z Tobą związane
Wszystko obraca się w nicość
pochłonięte przez czeluść zapomnienia
Ile mam czekać
Na coś co może nigdy nie nastąpi
Chciałabym w nas wierzyć
Ale codzienność każe mi wciąż wątpić
24 185 wyświetleń
104 teksty
2 obserwujących
Dodaj odpowiedź 6 August 2022, 21:34
1 8 August 2022, 11:19
0 Piękny wiersz. Taki mi bliski...
8 August 2022, 13:54
1 odDzięki, miło spotkać kogoś, kto odbiera rzeczywistość w podobny sposób
Odpowiedź