Menu
Gildia Pióra na Patronite

"CELA"

„ Cela”

Bije głośno i wyraźnie
Serce moje,, w rytmie świata
Tum skazany,,, jest,,, na kaźnię
Więźnia,,, co go trzyma,, krata

Ciągle szukam wyjścia z matni
W każdym koncie swojej celi
Biorę nową skórę z szatni
Przyodziewam ,,, tak jak chcieli….

Dokąd pójść ,,,gdy wszędzie mrok ?
Dokąd zmierzać ,,,gdy brak słońca ?
Jak ostrożnie ,,,stawiać krok ?
Strasznie pali…. Myśl,,, gorąca ….

Co uwolnić chce,,, mą duszę
Poszukując wolnej,,, toni
Gdzieś wypłynąć ,,,szerzej muszę
Jakoś oprzeć się,,,, pogoni ……

Pęd do bogactw , ,,,codzienności
Już nie daje myślom,,, weny
Wokół tyle przekleństw ,,,, złości …
Wszystko tylko,,,,,, kwestią ceny …..

Janusz Dziewanowski

16 674 wyświetlenia
111 tekstów
1 obserwujący
  • agniecha1383

    19 September 2012, 20:55

    Czy znaczy to:
    Nie chcę być taki
    nie chcę tak żyć
    podług dyktando innych
    ale muszę się dostosować
    nawet za cenę własnej duszy
    ku zadowoleniu całej reszty...
    i choć dusze się w sobie
    brnę jak reszta świata
    by...przetrwać... bezsilność?
    Nie zawsze pojmuję...ale wiersz ogromnie mi się spodobał:)

  • misiek45

    18 September 2012, 12:08

    Bardzo ciekawy wiersz i jego przemyślenia,a jaką drogę wybrac sam wiesz najlepiej-miłego dnia Januszu Ci życzę