"CELA"
„ Cela”
Bije głośno i wyraźnie
Serce moje,, w rytmie świata
Tum skazany,,, jest,,, na kaźnię
Więźnia,,, co go trzyma,, krata
Ciągle szukam wyjścia z matni
W każdym koncie swojej celi
Biorę nową skórę z szatni
Przyodziewam ,,, tak jak chcieli….
Dokąd pójść ,,,gdy wszędzie mrok ?
Dokąd zmierzać ,,,gdy brak słońca ?
Jak ostrożnie ,,,stawiać krok ?
Strasznie pali…. Myśl,,, gorąca ….
Co uwolnić chce,,, mą duszę
Poszukując wolnej,,, toni
Gdzieś wypłynąć ,,,szerzej muszę
Jakoś oprzeć się,,,, pogoni ……
Pęd do bogactw , ,,,codzienności
Już nie daje myślom,,, weny
Wokół tyle przekleństw ,,,, złości …
Wszystko tylko,,,,,, kwestią ceny …..
Janusz Dziewanowski
Autor
Dodaj odpowiedź 19 September 2012, 20:55
0 Czy znaczy to:
Nie chcę być taki
nie chcę tak żyć
podług dyktando innych
ale muszę się dostosować
nawet za cenę własnej duszy
ku zadowoleniu całej reszty...
i choć dusze się w sobie
brnę jak reszta świata
by...przetrwać... bezsilność?
Nie zawsze pojmuję...ale wiersz ogromnie mi się spodobał:)Odpowiedź 18 September 2012, 12:08
0 Bardzo ciekawy wiersz i jego przemyślenia,a jaką drogę wybrac sam wiesz najlepiej-miłego dnia Januszu Ci życzę
Odpowiedź