Całe życie palcem pisane po wodzie A może po czystej wódzie Żyjemy w tej obłudzie Myślimy o jakimś cudzie Dobroci za grosz szukamy Ale czy sami coś oddamy Serce płonie i pęka z miłości Rozum nie widzi radości Smutek krąży w sercu człowieka Nikt nie wie co go czeka