Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz Tekst dnia 15 May 2020

Miasto ucieczki*

całe życie
a nie zostało mi nic
co zabrałabym na drugi brzeg

tylko tych kilka paciorków
nawleczonych na nić codzienności
i wiara której się trzymam
jak matczynej spódnicy

jedyne oparcie - krzyż
jak miłość
przed którą się klęka

poobijane kolana
i powszedni grzech
który rzucał mi kłody pod nogi

znów biegnę do majowej kapliczki
z fartuchem pełnym łez
bo jeśli się kiedyś rozsypię
to tylko na Twoich rękach

137 919 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • 18 May 2020, 17:37

    Powiało zimnym ogrodnictwem, ale już... wiosna wraca, podobno. ;)
    Madź, o Ty, która mi od lat rzeźbisz serce piłą łąńcuchową, cóż mi możesz jeszcze uczynić? :P:D

  • giulietka

    18 May 2020, 06:27

    M., dokładnie tak jest jak piszesz. Kiedyś przeczytałam, że Izraelici, kiedy nieumyślnie popełnili zbrodnię na swoim współbracie mieli sześć miast, do których mogli uciec przed gniewem i zemstą bliskich tej osoby. Dla nas takim miastem ucieczki jest Maryja. Napisałam ten wiersz, Tej, która od dziecka mnie ratuje, podnosi z upadków, opatruje rany, w dniu, w którym złożyłam jej całkowite zawierzenie: "Tota Tua!"
    Ps. Też uwielbiam maj i kapliczki!:):*

    Smoku, między nami żadna odległość nie jest bezpieczna!:D
    I uważaj z tym ogrodnictwem, bo jestem specjalistką w tej dziedzinie!:)

    Pozdrawiam Was serdecznie, dobrego tygodnia Panowie!

  • 13 May 2020, 17:59

    No ładnie... pod kapliczką... a gdzie bezpieczna odległość?
    smok ogrodnika. :))

  • Adnachiel

    13 May 2020, 15:00

    Jedyna ucieczka zatraconych, nadzieja nieszczęśliwych i obrona wszystkich polecających się Jej miłosierdziu.

    Dziś, w rocznicę Objawień Fatimskich ten wiersz jak najpokorniejsza modlitewna odpowiedź na Miłość Matki, która sercem ogarnia każdego z nas...

    Dla mnie miesiąc maj i majówki, to oddech w głębi duszy.
    Dziękuję Ci, przeniosłaś mnie w ukochaną scenerię przydrożnych kapliczek.

    Masz za to buziaka :) :*